- remove_red_eye 1722 odwiedzin
- comment 0 komentarzy
Dzisiaj szczególny wpis o wyjątkowej włóczce. W sklepiku pojawiła się kolejna nowość dla wielbicieli kolorowych włóczek zwijanych z kilku pojedynczych nitek. Tym razem jest to propozycja od Garnmanufaktur o nazwie LoLa. LoLa to mieszanka akrylu (50%) i bawełny (50%). Ma jedną zasadniczą zaletę- nie ma wad :) Bynajmniej ja ich nie znajduję. Jest to włóczka ręcznie zwijana z wysokogatunkowych surowców. Kolory są niepowtarzalne, każdy motek jest wyjątkowy. Barwy nie zmieniają się w jednym miejscu, a przechodzą delikatnie w gradiencie. Ten sam kolor nie powtarza się już w danym motku. Nie ma mowy o pstrokatości, czy chaosie kolorów! W sklepie pojawiło się kilka kolorów, które rozeszły się jak świeże bułeczki, co bardzo nas cieszy, ale jeszcze kilka zostało. Zapraszamy po nie tutaj. Już zamawiamy kolejną dostawę i na pewno pojawią się nowe kolory. Kilka przykładowych motków poniżej wraz z przedstawionymi przejściami kolorów :)
LoLa Classic Bambus
LoLa Classic Bernstein
LoLa Classic Blueberry
LoLa Classic Butterblume
LoLa Classic Candy
LoLa Classic Dark Blue
LoLa Classic Dark Green
LoLa Classic Denim
LoLa Classic Elli
LoLa Classic Flieder
LoLa Classic Flower Power
LoLa nadaje się przede wszystkim na zwiewne chusty, pareo, poncha, ale nie tylko... śmiało można wydziergać z niej bluzeczki, sukieneczki, bolerka itp. Sprawdzi się również na wyroby do domu, jak kocyki, ozdobne poduszki. Nie drapie i jest bardzo przyjemna dla skóry, w związku z tym śmiało można użyć LoLi jako materiału na wyroby dziecięce. Wyobraźnia nie zna granic.
Motki występują w wersjach 3-nitkowych i 4-nitkowych. Jeden motek starczy na chustę :)
Warto zaznaczyć, że z racji na delikatność, miękkość i jedwabistość tej włóczki, zaleca się jej pranie w 40°C, najlepiej ręcznie i bez wirowania. Gotową pracę warto wyprać i rozłożyć na płasko do wysuszenia. Dzięki temu oczka wyrównają się, a wyrób stanie się jeszcze piękniejszy. Nitka nie mechaci się i jest świetna gatunkowo.
Na pewno warto ją wypróbować :) Będziemy bardzo wdzięczne, jeśli podzielicie się z nami zdjęciami gotowych prac, a także swoimi spostrzeżeniami na temat włóczki.
Komentarze (0)